RTG – czyli to, co niewidoczne dla oczu

Podobno przy wykonywaniu pierwszych zdjęć rentgenowskich, ludziom zdarzało się mdleć z wrażenia, że ktoś zajrzał im do środka ciała.

Dziś nikt już nie mdleje pod panoramą, bo rentgenodiagnostyka stała się integralną częścią leczenia stomatologicznego.

Choć ciekawe – czy są jeszcze dentyści leczący bez używania RTG?

Usystematyzujmy, z czym spotkacie się w gabinetach:

  1. Zdjęcie małoobrazkowe
  2. Zdjęcie panoramiczne=pantomogram=zdjęcie pantomograficzne (zalecone wykonywanie min. co 2 lata)
  3. Zdjęcie cefalometryczne (szczególnie w ortodoncji)
  4. CBCT = tomografia wiązki stożkowej (nie mylcie z klasycznym tomografem czyli KT/CT, tu dawka jest MNIEJSZA, a badanie SZYBSZE – na potrzeby stomatologii). Jest to badanie w 3D  – trójwymiarze

Czym są promienie RTG?

To promieniowanie elektromagnetyczne, a robiąc zdjęcie RTG – po prostu umiejętnie wykorzystujemy naturalne zjawisko fizyczne. Tuż zanim świat wkroczył w dwudziesty wiek, Wilhelm Roentgen opisał i usystematyzował wiedzę na temat tego, jak za pomocą promieni X pokazać twarde tkanki wewnątrz organizmu, w 1905 roku otrzymał za to Nagrodę Nobla, a dziś „wspominamy” jego nazwisko za każdym razem gdy lekarz wypowiada

„Zrobimy RTG” ?

(Jak to jednak w historii odkryć bywa, promienie X znało i badało wielu, a cześć z nich poświęciła im niemal cały swój  dorobek naukowy. Gdy Roentgen opublikował swoją pracę pokazującą praktyczne wykorzystanie tego promieniowania, okazało się, ze równolegle analogicznych odkryć dokonał m.in. Nicola Tesla - chyba największy niedoceniony talent i umysł ówczesnych czasów)

Co mogę zobaczyć na zdjęciu RTG?

Poniżej kilka przykładów tego, co możecie i co powinnyście umieć zobaczyć na zdjęciu rentgenowskim. Na początek “oczywiste oczywistości”

Co jeszcze?

Dlaczego czasem niezbędne jest CBCT?

Jak patrzeć na zdjęcia?

Rozsądnie! NIGDY nie sil się na interpretację czy diagnozowanie. Pamiętaj, że tylko lekarz jest do tego uprawniony. Jeśli coś Cię niepokoi lub zastanawia, poproś, by stomatolog przyjrzał się temu miejscu na zdjęciu. Pytaj tak, aby Pacjent nie zaczął się zastanawiać

„Co jest nie tak?”

Uwierz, wielu z nich włączy w domu płytę z panoramą czy CBCT, nie pozwól więc, aby Twoje słowa zostawiły pole do nadinterpretacji.

Pamiętaj, że na zdjęciach pojawiają się też ARTEFAKTY – czyli obrazy czegoś, czego nie ma naprawdę, a powstało w wyniku zakłóceń zewnętrznych, cieniowania biżuterii czy niedostatków technicznych aparatu. Jest to dość częste i czasem dopiero kolejne zdjęcia, inna projekcja dają lekarzowi odpowiedź, czy struktura istnieje naprawdę.

No i – większość zdjęć wykonanych w gabinecie jest w 2D (dwa wymiary), co sprawia, że nie widzimy tego, co jest „ z tyłu” i powoduje nakładanie się na siebie obrazów – uproszczając – gdy zobaczysz zdjęcie kuli w 2D – widzisz koło….

I na koniec….

W Polsce zdjęcie rentgenowskie wykonać może lekarz lub technik elektroradiolog. My higienistki możemy pacjenta do takiego zdjęcia przygotować, ustawić.

Jeśli pacjent obawia się promieniowania lub nerwowo dopytuje,

czy nie zacznę świecić w ciemności?”

, śmiało możesz go uspokoić.

Radiografia cyfrowa (przeciwieństwo zdjęć wywoływanych na kliszy) pozwala na wykorzystanie promieniowania w małej dawce (bo czas ekspozycji zmniejszony jest 10 – 50 razy).

Dawki, na które „narażony” jest pacjent porównuje się, do kilku godzin przed ekranem TV lub lotu samolotem, bo – musicie wiedzieć, że oprócz promieniowania w medycynie, każdy z nas otrzymuje i pochłania codziennie regularne dawki promieniowania naturalnego, które pochodzi ze złóż pierwiastków radioaktywnych i kumuluje się we WSZYSTKIM – w bananach, orzeszkach ziemnych czy ścianach naszych domów. A leczenie bez świadomości, co się dzieje w środku, może przynieść nam więcej szkody niż jedna krótka ekspozycja!

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może także Ci się spodobać